Zumba, Zumba i jeszcze raz Zumba!

Jestem wielką zwolenniczką aktywności fizycznej. Rowery, bieganie, rolki, jakby się dało to robiłabym to na wszystko na raz. Ostatnio koleżanki zabrały mnie na zajęcia Zumby z Dawidem Szymańskim w Infinity Fitness (obok stadionu drużyny piłkarskiej Wisły Kraków). Co z tego wynikło? Przeczytajcie sami!

Z bananem przyklejonym na twarzy, wchodzę na siłkę, zostawiam dokumenty przy recepcji i idę do szatni. Otwieram drzwi a tu tłum dziewczyn jak na wyprzedaży w H&M. Myślę o co chodzi ? Nigdy się nie spotkałam z taką ilością osób zainteresowanych zajęciami sportowymi, w szczególności   na tak mało znanej siłowni. Patrzę w prawo dziewczyny odstrzelone jak na pokazie Reeboka czy innego Nike. Wchodzę do łazienki a tu laski się szminkują i tuszują przed lustrem? Na siłownię?! Patrzę porozumiewawczym wzrokiem na koleżanki, one na mnie …

No cóż, może ten trener jest mega przystojny albo nie wiem co.

Pora na rozpoczęcie zajęć! Wraz z tłumem rozanielonych dziewczyn wchodzę do małej sali ćwiczeń. I przychodzi on, Dawid. Patrzę na gościa, jakiś mega przystojny to on nie jest, ale może nadrabia charakterem, że dziewczyny, aż tak się „starają” na jego zajęciach. Trener na początku zapytał się kto jest pierwszy raz, podnoszę rękę z uśmiechem. Chłopak wytłumaczył wszystko mi i pozostałym 6 dziewczynom i zaczęliśmy. Na początku wszystko ok, ale później kroki zaczęły być coraz trudniejsze. Dawid uśmiechnięty od ucha do ucha zarzucał jakimiś sucharami. Przyszedł czas twerkowania. Otworzyłam oczy ze zdziwieniem. Nikt nie kręci tak tyłeczkiem jak Dawid! Byłam w szoku, niespotykana sprawa. I nagle zrozumiałam o co chodzi tym dziewczynom. Nie dość, że Dawid, jest sympatyczny, co rekompensuje jego wygląd, to jeszcze tak tańczy. Jego ciało podczas tańca wygląda jakby nie miał kręgosłupa.

 

Jak oceniam moje pierwsze zajęcia z Zumby na siłowni Infinity ?

Od razu kupiłam sobie karnet na miesiąc i zapisałam się na zajęcia z wyprzedzeniem o półtorej miesiąca.

Karnet studencki: 89,-

Serdecznie polecam tą siłownię i zajęcia z Dawidem (prowadzi też Zumbę Strong) oraz zajęcia z Kasią Kurek, ale o tym w następnym artykule.

Na koniec zajęć zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *